[b]Rekord[/b]

Piątek, 11 lipca 2008 · Komentarze(9)
Rekord
Trelock FC520 znów mnie zawiódł;/
Wstałem z nastawieniem na "zwiedzenie" Powiatu Ostrowskiego, trasę już obmyślałem od poniedziałku, gdyż wtedy dowiedziałem się o planach bikera Adama i vanhelsing'a
na złowienie 200km, ta trasa miała być odpowiedzią na ich wyczyn (liczyłem, że zrobię chociaż 160km). Niestety nie "zdobyłem" Jednej z kluczowych miejscowości (Ostrzeszów).
Po śniadaniu, zacząłem sie wybierać na trasę. Najpierw chciałem zwiększyć ciśnienie w oponach. Poszedłem do garażu i włączyłem kompresor, lecz po chwili kompresor wyzionął ducha i w konsekwencji ów czynu w oponie (tylnej) miałem mniej powietrza niż kilka minut temu;/ Poszedłem po bidony, które sie chłodziły w lodówce i pojechałem.
Po przejechaniu 1km przypomniałem sobie, że nie wziąłem komy... Wychodząc z domu... "kurcze... Kasa!!!". No teraz mogłem jechać:)
Jechałem przez następujące miejscowości:
Janków Przygodzki, Topola Wielka, Tarchały Wielkie, (za wcześnie skręciłem, gdyż miałem jechać na Radziwiłłów, a pojechałem na:Gorzyce Małe, Baby i Wierzbno, ale tak czy inaczej wyjechałem w Łąkocinach :) ) Dalej... Sulisław, Niemojewiec, Przybysławice, Pogrzybów, Raszków, Moszczanka, Szczurawice, Szczury, Słaborowice, Lewków, Kwiatków, Ociąż(od tej miejscowości poszukiwałem sklepu by kupić 2snickersy, ale zaden sklep nie spełniał wymogów... tu już żule siedzą, tu za dużo ludzi, tu trzeba wejść po schodach i nie będę widział rowerka... tak przejechałem przez, Biskupice Ołoboczne, Bilczew, Psary tutaj postanowiłem, że w pierwszym sklepie sie zatrzymuje. Tak wyszło, że tylko jeden sklep widziałem wiec wszedłem, wypiąłem licznik i spojrzałem na niego TRIP 62,39; 02:20:bd(na sekundy nie zwróciłem uwagi:P), włożyłem go do kieszonki.
Wyszedłem ze sklepu, wyjąłem licznik z kieszonki, włożyłem na swoje miejsce na kierownicy i w tym momencie licznik zgasł, wyjąłem i ponownie włożyłem baterię, a następnie zjadłem snickersa. Ruszyłem dalej(licznik działał, dane się skasowały;/) Sławin, Ołobok, Masanów, Namysłaki, Kaliszkowice Ołobockie, Kaliszkowice Kaliskie, Mikstat, Antonin, Czarnylas(troche sobie posiedziałem, pojadłem placka i napiłem sie kompotu:) ), Dębnica, Trzcieliny, Janków Przyg., dom:)

średni puls 151
max puls 189
kcal 3352

Prowiant:
- jajecznica z 3jajek
- 2snickersy
- 1l wody
- 2l kompotu
- kilka kawałków placka
Ten dystans jest moim na dzień dzisiejszy rekordem pod względem długości trasy:)
Pozdrowienia dla wszystkich czytających:D

Komentarze (9)

no brawo mATEUSZ:*:*:*:*:* hahaha
nie ma sily wiecej pisc:*:* pa:&*:&

to tylko ja dobroduszna esti:*:**:*: 23:25 poniedziałek, 14 lipca 2008

Mam taka nadzieję:-) Tobie też życzę, żebyś 220 robił na rozgrzewkę:)

cekin 14:50 niedziela, 13 lipca 2008

Jajecznica z 3 jajek... skąd ja to znam ;) No ale chyba ten rekord długo rekordem nie będzie ? :D

vanhelsing 14:09 niedziela, 13 lipca 2008

Podziwiam :D Graty Cekin :D

Chudy 12:52 niedziela, 13 lipca 2008

Gratuluję :)

joami 16:06 sobota, 12 lipca 2008

a ja dziś jechałem koło jakiegoś wysypiska śmieci to mogłem wrzucić tam SIGMĘ, albo raczej TRELOCK'A niemiecki szajs;/

cekin 23:13 piątek, 11 lipca 2008

licznik to może trafić na złom albo do muzeum a nie na emeryture :P

adam 23:05 piątek, 11 lipca 2008

wiem, wiem..., ale moja sigma to wymaga operacji, gdyż jest rozłożona na czynniki pierwsze, ale ona sama sie rozleciała, a poza tym to też gasła a nieraz wyświetlała jakieś symbole jak w Egipcie:( Licznik po 9 latach w moim przypadku poszedł na emeryturę.

cekin 22:52 piątek, 11 lipca 2008

Łooo robisz dużo setek, ale ten Twój rekord wymaga jak naszybszej poprawy :P A widzisz? Sigma nie gaśnie :P

adam 22:47 piątek, 11 lipca 2008
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zejez

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]