Wpisy archiwalne w kategorii

Poznań i okolice

Dystans całkowity:397.99 km (w terenie 52.00 km; 13.07%)
Czas w ruchu:15:29
Średnia prędkość:25.70 km/h
Maksymalna prędkość:45.60 km/h
Maks. tętno maksymalne:194 (96 %)
Maks. tętno średnie:150 (74 %)
Suma kalorii:17947 kcal
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:99.50 km i 3h 52m
Więcej statystyk

Poznań - Przygodzice

Piątek, 13 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Postanowiłem zrobić sobie rowerowy weekend: 1) Poznań-Przygodzice, 2) Przygodzice-Kobyla Góra-Przygodzice, 3) Przygodzice-Poznań.

Wróciłem z nocki, zrobiłem zakupy, przespałem się około godzinki i o 12 ruszyłem. Tym razem nie było problemów z trasą, ale przeszkadzało niskie ciśnienie w oponach. W Środzie zaplanowałem postój na stacji benzynowej i tam chciałem uzupełnić braki powietrza w gumach, jednak kompresor był zepsuty. Po 10min odpoczynku ruszyłem dalej.Następny postój był przed Jarocinem. Jadąc dalej bardzo złą nawierzchnią stwierdziłem, że następnym razem trzeba jechać inną trasą. Wąska szosa z wyrwami i grubą warstwą piachu, na szczęście mało samochodów tędy jeździło. W Kotlinie musiałem uzupełnić bidony więc był tam wymuszony postój, ale potrzebny. ZA Kotlinem na lekkim podjeździe chciałem wyprzedzić traktor wiec zacząłem przyspieszać i poczułem ból w lewym kolanie. Próby rozkręcenia nic nie dały, tylko pogarszały sprawę. Wypiąłem prawą nogę z pedałów i pedałując jedną nogą dojechałem z wolniejszym tempem do Przygodzic.
Niestety nie udało się juz wsiąść na rower owego weekendu.

Pomoc...

Sobota, 7 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Poznań, Tulce, Bieganowo, Środa Wlkp., Krzykosy, Klęka, Radlin, Jarocin i w drugą stronę to samo.
2km na południe od Jarocinie spotkałem się z bikerem adamem, który miał tędy jechać wczoraj z Dąbrowy Górniczej, niestety m.i warunki atmosferyczne na to nie pozwoliły. Stąd moja pomoc w zmniejszeniu prawdopodobieństwa zabłądzenia podczas podróży.
Od Poznania do Środy Wlkp. padało coraz mocniej, aż w końcu zaczęło lać, dlatego zatrzymałem się na zadaszonym przystanku autobusowym. Dane z licznika: 49,95km 1:55:09, niestety po wyjęciu licznika Trelock... przestał naliczać CO SIGMA TO SIGMA!!! Dalej jechałem bez licznika, ale nie było tak źle, powoli przestawało padać.
Jeszcze przed Jarocinem niebo się przejaśniło, słońce zaczęło ładnie grzać. Przez kilka wiosek szukaliśmy z adamem jakiegoś spożywczaka... Jak nie było sklepu... to zaczęliśmy robić fotki. Niektóre wyszły.
Poznań - Jarocin - Poznań © cekinxxx
Niestety dopiero po około 25km w Sulęcinku napełniliśmy bidony. Od tego postoju mój licznik zaczął działać, (ale dla łatwości rachunków włączyłem go dopiero przed Środą),a my jechaliśmy coraz wolniej. W Poznaniu objechaliśmy Maltę w żółwim tempie.
Stan licznika: 117,01km 5:09:30; max 45,6km/h; avs 22,7km/h
Po dodaniu odległości pokonanej bez licznika 39+39+117,01=195,01km;
Czas wycieczki 8:47:04 czas jazdy bez licznika to około 2godz 40min czas z pulsometru razem z postojem.

Do 200km zabrakło po części chęci i po części sił... 5km... ;/

Teren, Błoto :)

Sobota, 29 maja 2010 · Komentarze(0)
Przejażdżka lasami, szlakami rowerowymi (i nie tylko) do Swarzędza i objazd niektórych jeziorek, stawów w owej okolicy. Dość mokro po ulewach.

Malta i okolice

Środa, 26 maja 2010 · Komentarze(0)
Jedno okrążenie dookoła Malty i jazda po lasach Maltańskich